W Dyskusyjnym Klubie Radiowym rozmowa o ludzkiej solidarności, wrażliwości i chęci niesienia pomocy. Wojna na Ukrainie trwa od roku. Przez ostatnie 365 dni wiele się wydarzyło, chociaż to tylko rok. Dla bardzo wielu Ukraińców ''świat się zawalił''. Stracili bliskich, z dobytku niewiele zostało, wielu musiało uciekać z kraju, szukać schronienia poza granicami, inni z dnia na dzień stali się żołnierzami. Wojna rosyjsko – ukraińska zmieniła wiele także w Polsce. Pomoc uchodźcom, goszczenie Ukraińców w domach, rozmaite zbiórki i gesty solidarności. I choć nawet do wojny ludzie się przyzwyczajają, a pomoc zmienia swoją dynamikę, wiele osób cały czas działa niezmiennie i niestrudzenie. Wśród nich jest grupa osób związana ze Stowarzyszeniem w Krainie Źródeł z Jaślisk. Zorganizowali do tej pory 15 konwojów z niezbędnymi rzeczami potrzebnymi ludziom, którzy stracili niemal wszystko. Do Polski przewieźli dziesiątki Ukraińców zmuszonych opuścić swój kraj. W jaki sposób działają? Komu pomagają i gdzie docierają z pomocą?
Z Sebastianem Szałajem ze Stowarzyszenia w Krainie Źródeł rozmawia Adam Głaczyński.
fot. Adam Głaczyński
Komentarze (0)
Zasady publikowania komentarzy