Siatkarki Developresu Rzeszów dzisiaj wieczorem w ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzyń zmierzą się we Włoszech z najlepszą klubową drużyną świata - Imoco Conegliano. Zespół Joanny Wołosz z kompletem 15 punktów prowadzi w tabeli i już wcześniej zapewnił sobie awans do ćwierćfinału. Wicemistrzynie Polski są także pewne drugiego miejsca i gry w barażach. -Dostrzegam szansę na zdobycie punktów. Nie wiadomo, czy rywalki zagrają w optymalnym składzie - prognozuje libero Developresu Aleksandra Szczygłowska:
-Z pewnością nie pojechaliśmy tam, by zbierać autografy od rywalek - żartuje trener Stefan Antiga:
Każdy zdobyty punkt przez rzeszowianki może poprawić ich pozycję w dodatkowej tabeli ekip, które zajęły drugie lokaty. Pięć drużyn z drugich pozycji oraz najlepszy zespół po fazie grupowej z trzeciego miejsca zagra w barażach (mecz i rewanż) . Nie będzie losowania, a ekipy trafiają na siebie według klucza: pierwsza z najlepszym bilansem z drugich miejsc na najlepszy team z trzecich lokat grupowych, drugi zespół zagra z piątym z tabelki, a trzeci z czwartym. Ale i tak na ostateczny zestaw par poczekamy jeszcze co najmniej kilka dni, gdyż mecze VakifBanku z Igor Gorgonzola Novara oraz Fenerbahce z ŁKS-em Łódź zostały w tym tygodniu odwołane. Na razie Developres w zestawieniu drużyn z drugich lokat zajmuje drugie miejsce. Początek meczu we Włoszech o 20.30.
fot. archiwum
Komentarze (0)
Zasady publikowania komentarzy