Wiadomości
RZESZÓW

Sąd utrzymał karę dożywocia za śmiertelne skatowanie dostawcy pieczywa

2 lut · 10:41
Sąd utrzymał karę dożywocia za śmiertelne skatowanie dostawcy pieczywa

Sąd Apelacyjny w Rzeszowie utrzymał dzisiaj (2 lutego) karę dożywotniego więzienia dla 32-letniego Adama Sz. za skatowanie kijem bejsbolowym dostawcy pieczywa i zabranie mu samochodu wraz z towarem. Mężczyzna zmarł. Wyrok jest prawomocny.

Adam Sz. odpowiadał za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem w związku z rozbojem z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Miał tego dokonać w warunkach recydywy (odsiadywał już karę za podobny czyn). Sąd Okręgowy w Przemyślu skazał go w grudniu 2021 roku na karę dożywotniego pozbawienia wolności oraz 30 tys. zł grzywny. Zasądził też 200 tys. zł nawiązki na rzecz żony zabitego mężczyzny. Apelację od niego złożyła obrona. Proces apelacyjny Adama Sz. rozpoczął się w czwartek rano. Obrońca z urzędu Adama Sz. podnosił m.in., że Sz. nie działał z zamiarem pozbawienia życia i wniósł o zmianę kwalifikacji czynu na pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Poprosił o łagodniejszy wymiar kary – 10 lat pozbawienia wolności. Natomiast w przypadku, gdyby sąd nie przychylił się do tego wniosku, obrońca wniósł, by nie uznawać działania Sz. za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem.

Z kolei prokuratura wystąpiła o oddalenie apelacji i utrzymanie wyroku.  Sam Sz. na sali rozpraw zapewniał, że nie chciał zabić. Dopytywany przez sąd odpowiedział, że nie wie, dlaczego uderzał, że był w jakimś amoku i „pod lekkim wpływem alkoholu”. Przeprosił pokrzywdzonych i poprosił o łagodniejszy wymiar kary.
Sąd Apelacyjny w Rzeszowie po rozpoznaniu sprawy utrzymał w czwartek wyrok w zakresie kary dożywotniego pozbawienia wolności dla Adama Sz. oraz w pozostałej części. Wyeliminował jednak z opisu zbrodni zapis „działając ze szczególnym okrucieństwem”.

Przypomnijmy. Do zdarzenia doszło 19 października 2020 roku ok. godz. 3 nad ranem przed jednym ze sklepów w Jaworniku Polskim. Adam Sz. zaatakował od tyłu 60-letniego dostawcę pieczywa, który przywiózł towar. Uderzył go z dużą siłą w tył głowy kijem bejsbolowym. Gdy zaatakowany mężczyzna upadł, Sz. uderzał go jeszcze wielokrotnie kijem po całym ciele i w głowę. Przeszukał mu też kieszenie, a następnie wsiadł do samochodu dostawcy i wraz z towarem odjechał w nieznanym kierunku. Dostawca pieczywa doznał licznych obrażeń ciała, trafił do szpitala, w którym na początku grudnia 2020 roku zmarł w wyniku niewydolności oddechowej. (PAP)

2 lutego ·  10:41

© 2021 Polskie Radio Rzeszów S.A.

Stworzono na Podkarpaciu przez