Wiosenna Konferencja Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego trwa w Białymstoku. Choroby układu sercowo-naczyniowego są wciąż tzw. głównym zabójcą Polaków. Do niedzieli w spotkaniu weźmie udział kilkuset lekarzy z kraju i z zagranicy. Omawiają najnowsze rekomendacje leczenia w kardiologii.
Mimo wysokich technologii i wyszkolonych specjalistów wciąż śmiertelność z powodu chorób układu sercowo-naczyniowego w Polsce i na świecie stanowi główny problem
– powiedziała na konferencji prasowej prof. Agnieszka Tycińska z Uniwersytetu Medycznego w Białystoku.
Poważnym problemem wśród chorób kardiologicznych jest niewydolność serca. Oceniła, że niemal panuje jej epidemia.
Skrajnym stanem niewydolności serca jest wstrząs kardiogenny. Wciąż śmiertelność we wstrząsie kardiogennym, od lat, od dekady, wynosi 50 proc., czyli co drugi pacjent umiera
– dodała prof. Tycińska. Dodała, że na świecie są specjalne pompy wspomagające u takich pacjentów krążenie, ale w Polsce nie są one refundowane. Lekarze chcieliby wdrażać w Polsce tę technologię.
Przewodniczący sekcji prewencji PTK prof. Karol Kamiński (UMB) podkreślił, że lekarze obserwują z niepokojem, że przybywa czynników podnoszących ryzyko chorób sercowo-naczyniowych.
Od 2016 r. w całym kraju wzrasta liczba sprzedawanych papierosów. Możemy liczyć się z tym, iż będzie się to przekładało na niekorzystne trendy również w zachorowalności i śmiertelności z powodu najbardziej istotnych chorób związanych z paleniem, jak choroby układu krążenia i nowotwory
– ocenił prof. Kamiński.
Rozpoczęta w sobotę 87. Wiosenna Konferencja Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego (PTK) jest także XVI Konferencją Kardiologii Polskiej.
Tekst: PAP / Fot.: pixabay