„Pogórzanin” wyruszył w swój inauguracyjny przejazd. Przeworskie Koleje Wąskotorowe rozpoczęły sezon. Chętnych było więcej niż miejsc.
W naszym składzie znajdują się zabytkowe lokomotywy, jedna z nich ma 60 lat, wagony otwarte i zamknięte. Dbamy też o coś dla ciała w wagonie barowym. Mamy też wagon rowerowy, bo coraz więcej turystów chce przejechać część trasy koleją, a część rowerem
– mówi Bogusław Zięba, kierownik Przeworskiej Kolei Wąskotorowej.
Po raz pierwszy od pięciu lat „Pogórzanin” mógł pokonać całą trasę Przeworsk-Dynów-Przeworsk. Łącznie to 46 kilometrów. Podróż trwa 2,5 godziny. Po drodze można podziwiać piękno przyrody Pogórza Dynowskiego. Pociąg przejeżdża też przez najdłuższy tunel wąskotorowy w Europie w Szklarach, który liczy 602 metry.
Bilety podczas inauguracyjnego przejazdu sprawdzał młody konduktor Bartek, który miał też inne ważne zadanie:
Tekst, fot.: Szymon Taranda