O znaczeniu Parlamentu Europejskiego dla biznesu mówiła dziś podczas konferencji prasowej europosłanka KO Elżbieta Łukacijewska, liderka listy tego ugrupowania w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego oraz jej goście. Zdaniem Elżbiety Łukacijewskiej, nie sposób nie zauważyć wpływu Unii i środków unijnych na rozwój polskiej przedsiębiorczości. Stąd konieczność jeszcze silniejszego wsparcia polskich starań w dziedzinie gospodarczej i legislacyjnej w tej sferze także w Parlamencie Europejskim.
Jak mówiła Elżbieta Łukacijewska, chciałaby tu także większej aktywności podkarpackich przedsiębiorców. Z kolei Kinga Grafa, szefowa przedstawicielstwa Konfederacji Lewiatan w Brukseli, przypominała, że około 80 procent legislacji w Polsce jest tworzone na poziomie unijnym – w Brukseli – i rzeczywiście tu sporo zależy od współpracy przedsiębiorców oraz europarlmentarzystów.
Jak dodała Kinga Grafa, odpowiadając na zarzuty, że UE to za dużo legislacji, która podnosi koszy należy zadać sobie pytanie, czy przedsiębiorcy byli wcześniej obecni w procesie legislacyjnym. Natomiast zdaniem Marty Półtorak, przedsiębiorczyni i działaczki społecznej, nie ma działalności społecznej i kulturalnej bez mocnego gospodarczo państwa. Żeby mieć środki na cele społeczne, ktoś musi je wypracować, korzystając z legislacji, która rodzi się w Europie – mówiła rzeszowska przedsiębiorczyni.
Tekst: Jerzy Pasierb, fot. Facebook Elżbiety Łukacijewskiej