Tworzenie relacji polsko-ukraińskich z myślą o odbudowie Ukrainy oraz wsparcia jej w drodze do członkostwa w Unii Europejskiej – to jedne z wyzwań i szans, przed jakimi stoi Podkarpacie.
Jak powiedziała wojewoda podkarpacki Teresa Kubas-Hul, Ukraina potrzebuje naszego wsparcia, a ukraińscy samorządowcy – pomimo trwającej wojny – przygotowują inwestycje do realizacji, poszukują środków i wykonawców projektów. Wśród nich mogą znaleźć się podkarpaccy przedsiębiorcy. Rozmowy o współpracy już trwają. Między innymi w Truskawcu spotkali się samorządowcy z Ukrainy i Polski oraz przedsiębiorcy, w tym przedstawiciele dziewięciu firm z Podkarpacia – zaznaczyła Teresa Kubas-Hul. Ukraina potrzebuje wsparcia w odbudowie infrastruktury komunalnej, drogowej, energetycznej i sieci wodno-kanalizacyjnej.
By ta współpraca była udana, niezbędne są instytucje wspierające. Jak zapowiedział poseł Paweł Kowal przewodniczący Rady do spraw współpracy z Ukrainą – Rzeszów powinien być hubem przy odbudowie Ukrainy. Przyczyni się do tego obecność w stolicy Podkarpacia kluczowych instytucji odpowiedzialnych za inwestycje i handel.
Taką funkcję pełnią rzeszowskie odziały Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu oraz Rady do spraw współpracy z Ukrainą. Trwają też starania o utworzenie w Rzeszowie Biura Narodów Zjednoczonych ds. Usług Projektowych (UNOPS), agencji przy ONZ zajmującej się odbudową po konfliktach zbrojnych.
Paweł Kowal podkreślił, że wymiar regionalny jest kluczowy, dlatego chce stworzyć karpacki format odbudowy Ukrainy z udziałem Polski i Słowacji. Przedsiębiorcy i samorządowcy otrzymają niezbędne wsparcie informacyjne, szkoleniowe i przygotowujące ich do udziału w przetargach międzynarodowych prowadzonych między innymi przez UNOPS.
Tekst, fot.: Justyna Pieklo