Celnicy z Krościenka udaremnili próbę przemytu papierosów i marihuany. Mundurowym w wykryciu nielegalnego towaru pomógł pies Beti.
Na skrytki z nielegalnym towarem funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej natrafili podczas kontroli wjeżdżającego do Polski samochodu dostawczego. W schowku kabiny celnicy znaleźli prawie 4,5 tys. sztuk papierosów. Z kolei w etui do okularów znajdowało się 3,5 g marihuany.
Jak poinformowała nas podkomisarz Edyta Chabowska – rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie – pojazdem kierował 36-letni obywatel Ukrainy. Za przemyt papierosów mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 4,5 tys. złotych. Z kolei za przemyt narkotyków mężczyzna odpowie w ramach dochodzenia nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Lesku.
Kierowca złożył już wniosek o dobrowolne poddanie się karze i wpłacił 2 tys. złotych na poczet kary grzywny.
Tekst: Łukasz Wacławek / Fot.: KAS