Rośnie liczba porodów domowych, choć to wciąż niewielki odsetek – przyznaje położna Magdalena Hul, współorganizatorka Pikniku Domowo Urodzonych. W sobotę -15 czerwca – do Osady Słowiańskiej w Stobiernej koło Dębicy przyjadą rodziny, które zdecydowały się na poród domowy.
Takie rozwiązanie wybierają kobiety, które nie sprowadzają narodzin dziecka do procedury medycznej, tylko chcą rodzić w zgodzie z naturalnym rytmem. Jest też konsekwencją ich stylu życia – blisko natury, połączonego ze świadomością, że poród jest fizjologią ciała kobiety i nie potrzeba zaplecza szpitalnego, żeby ten fizjologiczny proces się odbył
– tłumaczy Magdalena Hul.
Nie ma oficjalnych statystyk, ile kobiet w Polsce rocznie decyduje się na poród domowy. Wiadomo natomiast, że takie rozwiązania nie są zbyt popularne. Dla porównania w Wielkiej Brytanii kilka procent ciężarnych rodzi w domu i są to porody refundowane. W Polsce Narodowy Fundusz Zdrowia nie pokrywa kosztów. W Holandii do niedawna około 30 proc. kobiet rodziło w domu.
Piknik Domowo Urodzonych rozpocznie się w Słowiańskiej Osadzie o godz. 12:00. To będzie trzecie spotkanie rodzin dzieci urodzonych w domach, zwolenników idei porodu domowego oraz par planujących taki poród. Organizatorki spodziewają się ponad 200 osób, czyli dwa razy więcej niż w ubiegłym roku.
Tekst: PAP / Fot.: pixabay