Burze w naszym województwie nie wyrządziły większych strat poza jednym zerwanym dachem w pow. przeworskim. Jak powiedział nam dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie, minionej nocy strażacy wyjeżdżali 20 razy. Głównie by usuwać połamane gałęzie, konary drzew z posesji i dróg oraz by pompować wodę z zalanych piwnic. Większość zgłoszeń przyjęto w powiatach przemyskim, leskim, jarosławskim i przeworskim.
Opr. AR, fot. ilustracyjne