Sąd Apelacyjny w Rzeszowie nie rozstrzygnął dziś kwestii, czy biznesmenom Ryszardowi P. i Marcinowi B. skazanym w sprawie Rzeszowskich Zakładów Graficznych zostanie odroczona kara więzienia.
Wnioskowali o to obrońcy, a zgodził się na to Sąd Okręgowy. Postanowienia w tej sprawie zaskarżył do sądu wyższej instancji prokurator.
Do rozstrzygnięcia sporu dziś nie doszło, bo obrońcy skazanych złożyli wnioski o wyłączenie od orzekania dotychczasowego referenta w tej sprawie Rafała Puchalskiego – poinformował nas rzecznik Sądu Apelacyjnego sędzia Zygmunt Dudziński. Prawdopodobnie wylosowany zostanie nowy sędzia referent.
Obrońcy Ryszarda P. i Marcina B. domagając się odroczenia wykonania kary więzienia argumentowali, że skład sędziowski, który wydał wyrok w tej sprawie był nieprawidłowo obsadzony. Byli w nim tzw. neosędziowie, w tym Rafał Puchalski. Obrońcy liczą na to, że z tego powodu wyrok zostanie uchylony w postępowaniu kasacyjnym przed Sądem Najwyższym.
W lutym Sąd Apelacyjny skazał Ryszarda P. na 2 lata i 10 miesięcy, a jego zięcia Marcina B. na 2 lata i 4 miesiące więzienia za doprowadzenie Rzeszowskich Zakładów Graficznych do strat w wysokości ponad 7 milionów złotych. Był to już kolejny wyrok w tej sprawie.
Relacja Dariusza Kapały.
Tekst. Dariusz Kapała, fot. ilustracyjne/pixabay.com