Minister Sprawiedliwości rozpoczął procedurę odwołania kierownictwa Sądów Rejonowych z okręgu przemyskiego. Adam Bodnar zapewnia, że podjął decyzje w tej sprawie po wnikliwym zapoznaniu się z dokumentami dotyczącymi sytuacji sądów, mając na uwadze dobro wymiaru sprawiedliwości.
Chodzi o odwołanie prezesów i wiceprezesów Sądów Rejonowych w Przemyślu i Jarosławiu oraz tylko prezesów sądów w Lubaczowie i Przeworsku. Zostali oni zawieszeni w pełnieniu czynności służbowych. Minister sprawiedliwości uzasadnia swoją decyzję tym, że prezesów wybrano na stanowiska bez udziału samorządu tworzonego przez ogół sędziów Sądu Okręgowego w Przemyślu. Oprócz tego podpisywali listy poparcia sędziów kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa , która jak czytamy w komunikacie została „nieprawidłowo ukształtowana ustawą z 8 grudnia 2017 roku”.
Zgodnie z procedurą jej pierwszym etapem jest natychmiastowe zawieszenie wskazanych sędziów do czasu oceny wniosku ministra przez kolegium zainteresowanego sądu. W przypadku odmowy, sprawa trafi do Krajowej Rady Sądownictwa, gdzie będzie poddana głosowaniu.
Minister Sprawiedliwości wystąpił z uzasadnionym wnioskiem do kolegium Sądu Okręgowego w Przemyślu o wyrażenie opinii w przedmiocie odwołania kierownictwa następujących sądów:
- Prezesa Sądu Rejonowego w Przemyślu – sędziego Krzysztofa Trykszę,
- Wiceprezesa Sądu Rejonowego w Przemyślu – sędziego Marka Antasa,
- Prezes Sądu Rejonowego w Lubaczowie – sędzi Ewy Hełmeckiej,
- Prezes Sądu Rejonowego w Jarosławiu – sędzi Jadwigi Gil-Pawłowskiej,
- Wiceprezes Sądu Rejonowego w Jarosławiu – sędzi Agaty Szykowny-Poliśkiewicz,
- Prezesa Sądu Rejonowego w Przeworsku – sędziego Tomasza Półtoraka.
Tekst: Dariusz Kapała / Fot.: pixabay