W kampanii wyborczej w USA do walki politycznej wykorzystywany jest m. in. Internet. Sprawdzając informacje w sieci trzeba być ostrożnym, bo niektóre wręcz sugerują, że Donald Trump ma pewną wyborczą wygraną – mówił gość Radia Rzeszów dr Maciej Milczanowski, ekspert d/s polityki międzynarodowej i bezpieczeństwa URz. Tymczasem, jak dodaje dr Milczanowski, sondaże nie sugerują tej jednostronnej przewagi kandydata Republikanów.
Według dr Milczanowskiego, kandydaci prezentują inne podejście do spraw polityki międzynarodowej – Donald Trump zgodnie z gasłem „America first” bardziej izolacjonistyczne, czy skierowane na obszar Azji. Kandydat Republikanów ma także biznesowe podejście do polityki.
Trump bardzo obcesowo traktuje prezydenta Ukrainy, ma stuprocentową „dźwignię” w stosunku do tego kraju i ewentualnego zmuszenia go do negocjacji pokojowych w postaci pomocy sprzętowej, podczas gdy w stosunku do Rosji takiej „dźwigni” nie ma
– dodaje ekspert.
Z kolei jak uważa dr Milczanowski Kamala Harris jest bardziej zorientowana w roli USA w polityce międzynarodowej – również w kontekście Europy Wschodniej, choć interesuje ją też polityka wewnętrzna – np. w dziedzinie reform w służbie zdrowia zapoczątkowanych przez Baracka Obamę.
Jak uważa ekspert, kobieta-prezydent byłaby kolejnym przełomem politycznym i społecznym w USA, a Amerykanie wydają się być gotowi na takie rozwiązanie.
Kampania w USA się toczy, oczywiście nie jest przesądzone zwycięstwo ani demokratów, ani republikanów – dodaje dr Milczanowski.
Rozmawia Jerzy Pasierb:
Tekst: Jerzy Pasierb / Fot. PRR, arch.