Blisko 7300 razy byli wzywani do pomocy, a ponad 600 razy wyjeżdżali do gaszenia pożarów. Jak powiedział nam brygadier Marcin Betleja, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej – pozostałe interwencje to tak zwane miejscowe zagrożenia, czyli działania niezwiązane z ogniem.
– Strażacki samochód wyjeżdżał do akcji średnio co 7 minut. Udzieliliśmy pomocy przedmedycznej ponad 300 poszkodowanym. Większość naszych interwencji to tak zwane miejscowe zagrożenia. Usuwaliśmy skutki burz, nawałnic i silnych opadów deszczu. Działaliśmy w zakresie ratownictwa chemicznego i ekologicznego. Byliśmy wzywani praktycznie do każdego wypadku drogowego – podsumował brygadier Marcin Betleja.
Jak dodał, podczas wakacji zgłoszono także ponad 120 fałszywych alarmów. Funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej przeprowadzali także szkolenia na obozach, instruktaże z użycia podręcznego sprzętu gaśniczego i udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej i pogadanki na temat sposobów zachowań podczas niebezpiecznych zjawisk atmosferycznych.
Tekst: Łukasz Wacławek, fot. ilustracyjne

![[AKTUALIZACJA, ZDJĘCIA] Wybuch telefonu w internacie w Ropczycach. Osiem osób w szpitalu 2 - Polskie Radio Rzeszów [AKTUALIZACJA, ZDJĘCIA] Wybuch telefonu w internacie w Ropczycach. Osiem osób w szpitalu](https://radio.rzeszow.pl/wp-content/uploads/2025/12/1000023611-1-120x86.jpg)

![Katastrofa śmigłowca w Cierpiszu koło Malawy. Dwie osoby nie żyją, to mieszkańcy powiatu przeworskiego [WIDEO, ZDJĘCIA] 4 - Polskie Radio Rzeszów Katastrofa śmigłowca w Cierpiszu koło Malawy. Dwie osoby nie żyją, to mieszkańcy powiatu przeworskiego [WIDEO, ZDJĘCIA]](https://radio.rzeszow.pl/wp-content/uploads/2025/11/f-heat-private-robinson-helicopter-r44-clipper_PlanespottersNet_1165646_08c1ab562a_o-e1764438978168-120x86.jpg)





