Osiem ekip nie dojechało w piątek do mety podczas 33. MARMA Rajdu Rzeszowskiego. Najwięcej problemów sprawił kierującym odcinek w Lubeni. Dodatkowo zmienna pogoda sprawiła, że startujący mieli problemy z doborem odpowiednich opon do panujących warunków – to także wpłynęło na gorsze wyniki.
Jak podkreślił prezes Automobilklubu Rzeszowskiego i organizator rajdu – Jarosław Noworól – takie sytuacje są normą w sportach wyścigowych i trudno ich uniknąć. Mimo niedogodności większość zawodników ocenia piątkowe starty pozytywnie.
Pierwszy sobotni etap rozpoczął się o 8:25 w Różance. Na naszej stronie internetowej radio.rzeszow.pl znajdą państwo informację o utrudnieniach w ruchu.
Utrudnienia wystąpią głównie na terenie powiatu jasielskiego, strzyżowskiego i dębickiego.
Tekst: Łukasz Wacławek, fot. Marek Maśniak