Na Podkarpaciu brakuje psychologów szkolnych. Według raportu przygotowanego przez fundację GrowSPACE – walczącą m.in. o zapewnienie zdrowia psychicznego w miejscu pracy i nauki, w szkołach, obsadzonych jest 365 stanowisk psychologów, ale na specjalistów czekają 232 wolne miejsca. Liczba wakatów stanowi więc 39 proc. liczby etatów. To najgorszy wynik w Polsce.
W 31 Podkarpackich gminach nie ma ani jednego psychologa szkolnego. Raport przygotowano w oparciu o informacje przekazane przez samorządy, które prowadzą placówki oświatowe. Podkarpacki wicekurator oświaty Piotr Zych mówi, że wyniki z raportu jeszcze mogą się zmienić, bo informacje ze szkół ciągle spływają. Przyznaje, że jednym z powodów braku psychologów w szkołach jest rozproszenie placówek, co oznacza mniej dzieci i mniejsze możliwości zatrudnienia psychologa w większym wymiarze godzin. Nadzieję budzą studenci psychologii, którzy ukończą naukę w uczelniach regionu.
Relacja Wojciecha Wójcika.
Tekst i fot.: Wojciech Wójcik