Jest rozporządzenie w sprawie stanu klęski żywiołowej. Rząd wprowadził ten stan dla części województwa dolnośląskiego, opolskiego oraz śląskiego.
To dobra decyzja ponieważ rozporządzenie pomoże w szybkim zorganizowaniu właściwej pomocy dla poszkodowanych – powiedziała w panelu politycznym na naszej antenie posłanka Polski 2050 Elżbieta Burkiewicz.
Poseł koalicji obywatelskiej Platformy Obywatelskiej Marek Rząsa dodał, że wszyscy mamy świadomość, że oznacza to ograniczenie swobód obywatelskich i zwiększenie kompetencji władz. Jednak – jego zdaniem – wszystkie działania, które będą służyć pomocy poszkodowanym i zabezpieczą innych przed powodziową należy uznać za słuszne.
Stanisław Kruczek radny sejmiku, były wicemarszałek Podkarpacia zwraca uwagę, że zarówno samorządowcy, jak i rząd powinni inwestować w infrastrukturę przeciwpowodziową, w poldery i zbiorniki retencyjne. Na Podkarpaciu mamy własny program, dzięki któremu gminy a nawet osoby prywatne mogą wystąpić o dotacje do budowy zbiorników, które mogą gromadzić wodę – dodał były marszałek.
Poseł Marek Owsiany z PSL uważa, że brakuje nam długofalowej strategii zarządzania wodą. Po powodzi jest pomoc, odbudowuje się pewne rzeczy, a potem opadają emocje i nie realizujemy tego, co powinno być zrobione – powiedział na naszej antenie Marek Owsiany.
Również Kacper Szeląg z Konfederacji uważa, że inwestycje związane z ochroną powodziową, podobnie jak z bezpieczeństwem czy energetyką, powinny być kontynuowane bez względu na zmiany polityczne.
Rozmawia: Jerzy Pasierb:
Tekst: Barbara Kozłowska