Film dokumentalny „Białoruś 23.34” ukazujący represje wobec 20 osób, które sprzeciwiły się reżimowi po sfałszowanych wyborach w 2020 r. w tym kraju, zostanie pokazany w sobotni wieczór w Rzeszowie. Obraz w reż. Tanyi Svirepy otrzymał nagrodę Polskiej Filmoteki Narodowej i wyróżnienie festiwalu Bulbamovie.
Jak zaznaczyła Daria Kuszlik ze Stowarzyszenia Folkowisko, jednego z organizatorów pokazu, projekcja dokumentu została zorganizowana jako wyraz solidarności i pamięci o ofiarach białoruskiej dyktatury.
– Od ponad czterech lat na Białorusi nieprzerwanie trwają represje wobec tych, którzy odważyli się wystąpić przeciwko reżimowi po sfałszowanych wyborach prezydenckich w 2020 r. Film ukazuje poruszające historie ponad 20 osób, które doświadczyły represji na Białorusi w okresie od sierpnia do grudnia 2020 roku – przekazała Kuszlik.
Po seansie, który odbędzie się w Kinie za Rogiem Café w Rzeszowie, odbędzie się spotkanie z reżyserką Tanyą Svirepą oraz akcja wspólnego pisania kartek pocztowych do więźnia politycznego, jednego z bohaterów filmu.
Na projekcję dokumentu (w języku białoruskim i rosyjskim z polskimi napisami) zaprasza Stowarzyszenie Folkowisko i Goethe-Institut im Exil. Bilety można nabyć w kasie przed seansem, ale obowiązują wcześniejsze rezerwacje.
Tekst: PAP / Fot.: pixabay