Rolnicy z Podkarpackiej Oszukanej Wsi wznowili dziś (23.11) protest. Akcja rozpoczęła się na drodze krajowej nr 28 przed przejściem granicznym w Medyce. Protestujący domagają się realizacji wszystkie postulatów zapisanych w styczniowym porozumieniu zawartym między przedstawicielami organizacji rolniczych, a wojewodą podkarpackim i ministrem rolnictwa.
Uczestnicy akcji domagają się m.in. umorzenia podatku rolnego oraz sprzeciwiają się podpisaniu umowy handlowej pomiędzy Unią Europejską, a krajami Ameryki Południowej z grupy MERCOSUR, argumentując, że uderzy ona w krajowe rolnictwo.
Protest odbywa się w formie blokady drogi dojazdowej do polsko-ukraińskiego przejścia granicznego w Medyce. Tiry z Polski są wypuszczane po jednym na godzinę. Blokada nie dotyczy samochodów osobowych, autobusów, transportów humanitarnych oraz wojskowych.
Akcja będzie prowadzona całodobowo, zaś blokada granicy ma trwać do końca tego roku. Jak zaznacza Roman Kondrów, lider Podkarpackiej Oszukanej Wsi, protestujący skłonni są negocjować z ministrem rolnictwa Czesławem Siekierskim, który ma jutro przyjechać do protestujących.
W proteście bierze udział 30 osób, rolnicy z flagami spacerują po przejściu dla pieszych. Jeden pas ruchu zablokowali ciągnikiem.
Tekst: M.Tomasiewicz/B.Kozłowska i fot. M.Tomasiewicz