Jak wynika z danych za 2023 rok, rolnictwo ekologiczne w Polsce stanowi około 3,5% ogólnej powierzchni upraw. Nasze region plasuje się w tym sektorze w środkowej stawce na tle kraju. Jednocześnie eksperci wskazują na stabilizację liczby gospodarstw ekologicznych, a nawet ich niewielki wzrost.
Na Podkarpaciu mamy ich około tysiąca. Rolnicy uprawiają warzywa i owoce. W regionie rozwijają się dwa główne segmenty rolnictwa ekologicznego.
-Pierwszy to gospodarstwa oferujące produkty w krótkich łańcuchach dostaw, bezpośrednio do konsumenta. Drugi to produkcja towarowa, która trafia na krajowy i zagraniczny rynek za pośrednictwem firm przetwórczych – powiedział Polskiemu Radiu Rzeszów Marcin Fujarowicz, prezes Związku Stowarzyszeń Podkarpacka Izba Rolnictwa Ekologicznego.
Rolnicy ekologiczni na Podkarpaciu mierzą się jednak z wyzwaniami. Do najważniejszych należą rosnące koszty pracy, brak wykwalifikowanych pracowników oraz wysokie ceny energii.
-Pomocne okazują się nowoczesne technologie, takie jak autonomiczne maszyny do pielęgnacji upraw, które zaczynają być wprowadzane w większych gospodarstwach – dodaje Marcin Fujarowicz.
Ekspert zaznaczył również, że obecne działania promujące ekologiczne produkty, jak kampanie „Kupuj świadomie” czy „Zdrowo jem, zdrowo żyję”, przyczyniają się do wzrostu świadomości konsumentów. Aż 45% Polaków rozpoznaje już znak zielonego listka, co jest dobrym prognostykiem dla dalszego rozwoju rynku.
Tekst: A.Radochońska, fot. pixabay.com