-Temperatura w Bieszczadach spadła miejscami do minus 12 stopni, drogi lokalnie są śliskie, ale wszystkie przejezdne – informuje Iwona Fejdasz, dyżurna zimowego utrzymania dróg Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie.
Jak dodaje w komunikacie, na razie nigdzie nie pada. Na południu regionu jezdnie miejscami są zaśnieżone, pokryte błotem pośniegowym lub zajeżdżonym śniegiem, stąd lokalna śliskość.
W rejonie Lubaczowa i Jarosławia miejscami też około – 10 stopni C, drogi lokalnie są białe i śliskie. -Najlepsza sytuacja jest na północy regionu. W centralnej części jezdnie miejscami pokrywa błoto pośniegowe – ostrzegają drogowcy.
Tekst; B.Kozłowska