Zielone ciepło wytwarzane przez biogazownię w Starym Mieście zasila już sieć ciepłowniczą w Leżajsku. Efektem ma być zmniejszenie zużycia węgla o 600 ton rocznie, redukcja emisji CO2 i czystsze powietrze dla mieszkańców. Dziś oficjalnie uruchomiono ciepłociąg prowadzący z biogazowni firmy EnerbioEco do miejskiej ciepłowni.
Nowa instalacja to element strategii dekarbonizacji systemów ciepłowniczych i odchodzenia od węgla podkreśla Edyta Żabczyńska, członek zarządu firmy Veolia term. Szacuje się, że ok. 25 procent zapotrzebowania miejskiego systemu ciepłowniczego w Leżajsku będzie pokrywać ciepło odpadowe z biogazowni, a więc z odnawialnego źródła energii.
Zakład w Starym Mieście produkuje energie elektryczną i cieplną z biogazu wytwarzanego głównie z kiszonki kukurydzy. Dostarczają ją m.in. miejscowi rolnicy. Prąd z biogazowni jest sprzedawany do sieci energetycznych, ciepło do tej pory było wykorzystywane tylko przez zakład.
Głównym odbiorcą ciepła wytwarzanego przez biogazownię będzie leżajska spółdzielnia mieszkaniowa. Efektem tego projektu mogą być także niższe rachunki za ciepło płacone przez mieszkańców. Produktem końcowym procesu fermentacji odbywającego się w biogazowni jest ekologiczny nawóz, który trafia do rolników.
Tekst, fot.: D. Kapała