Stalowowolscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o udział w oszustwie z inwestycjami na giełdzie. 28-latek wpadł na gorącym uczynku, kiedy przyjechał odebrać pieniądze od seniorki.
Kobieta zgłosiła się do stalowowolskiej jednostki i poinformowała, że natrafiła w internecie na reklamę zachęcającą do inwestycji na giełdzie. Po przekazaniu swoich danych skontaktował się z nią mężczyzna, przedstawiając się jako makler. Warunkiem rozpoczęcia inwestycji było wpłacenie 1000 zł na wskazane konto, co kobieta uczyniła. Instruowana przez rozmówcę, przelała po jakimś czasie ponad 60 tysięcy złotych. Otrzymała również adres strony, na której weryfikowała rzekome zyski i straty.
-O tym, że padła ofiarą oszustów, zorientowała się, kiedy chciała wypłacić zgromadzone pieniądze. Wówczas jej rozmówca przekazał, że musi odprowadzić „podatek” od zysku i pieniądze przekazać w gotówce osobie, która przyjedzie do jej miejsca zamieszkania. Wówczas udała się do komendy – informuje stalowowolska policja.
Funkcjonariusze postanowili wykorzystać to, że 72-latka była nadal w kontakcie telefonicznym z oszustem. Kobieta informowała policjantów o kolejnych rozmowach i w końcu umówiła się na przekazanie gotówki.
Kiedy do miejsca zamieszkania seniorki przyjechał mężczyzna, został zatrzymany. 28-letni mieszkaniec województwa zachodnio-pomorskiego najbliższe trzy miesiące spędzi w tymczasowym areszcie. Grozi mu do 8 lat więzienia.
Opr. dw, fot. KPP Stalowa Wola