Tylko jeden radny głosował za przyjęciem budżetu Sanoka na bieżący rok, 15 było przeciw a 3 wstrzymało się od głosu. Nadzwyczajną sesję Rady Miasta w tej sprawie zwołał na dziś (16.01) przewodniczący Rady Sławomir Miklicz. W grudniu Regionalna Izba Obrachunkowa negatywnie zaopiniowała projekt budżetu Sanoka i nakazała przygotowanie programu naprawczego.
Burmistrz Tomasz Matuszewski apelował, by sesja budżetowa odbyła się 30 stycznia. Nie przeszedł też wniosek 6 radnych, o zdjęcie tego tematu z porządku dzisiejszych obrad. Zdaniem burmistrza najpierw musi być przyjęty program naprawczy, a w następnej kolejności budżet, który na tym programie bazuje. Przewodniczący Rady Miasta Sławomir Miklicz powiedział, że zwołał sesje budżetową na dziś, zgodnie z wcześniej ustalonym harmonogram pracy nad budżetem. Dodał, że nie można mylić dwóch różnych procedur: budżetowej i tworzenia programu naprawczego, za który odpowiada burmistrz.
Tomasz Matuszewski poinformował, że jutro (17.01) do radnych trafi program naprawczy wraz z wnioskiem o zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady Miasta. Włodarz Sanoka liczy na to, że do końca stycznia program zostanie zaopiniowany przez RIO, a budżet na 2025 rok przyjęty przez radnych. Jeśli tak się nie stanie, radnych wyręczy Regionalna Izba Obrachunkowa. Konsekwencją może być np. brak wystarczających środków na inwestycje w Sanoku. Miastu grozi też zarząd komisaryczny.
Tekst: D. Kapała / Fot.: PRR, arch.