Rolnicy z Podkarpackiej Oszukanej Wsi chcieli wznowić protesty na drodze prowadzącej do przejścia granicznego w Medyce. Nie zgodziły się na to władze gminy, podobne stanowisko zajął sąd.
Wniosek dotyczył wydania zgody na cały rok. – Sąd Apelacyjny w Rzeszowie go odrzucił i podtrzymał wcześniejszą decyzję Sądu Okręgowego w Przemyślu – mówi Roman Kondrów, lider Podkarpackiej Oszukanej Wsi.
– Rolnicy ponownie pójdą z pismem, tym razem na trzy miesiące – dodaje Kondrów. Jak zaznacza w rozmowie z Polskim Radiem Rzeszów, chcą protestować wiosną, w miesiącach poprzedzających wybory prezydenckie.
Rolnicy nie zgadzają się na niekontrolowany import żywności i produktów rolnych z Ukrainy oraz krajów Ameryki Południowej. Tłumaczą, że protesty nie są tylko w interesie ich samych, ale także polskich konsumentów, aby żywność, do której mają dostęp, była zdrowa.
Tekst: Joanna Ślońska