Rozpoczęło się liczenie ptaków, które zimują w Polsce – po raz dwudziesty odbywa się Ptakoliczenie.
Jak mówi Monika Klimowicz z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków, trwa ono w parkach, ogrodach, lasach i miastach.
– Pomysł na zimowe Ptakoliczenie przywędrował do nas z Wielkiej Brytanii, gdzie także w styczniu jest organizowana akcja liczenia ptaków w ogrodach i przy karmnikach. Nasza ogólnopolska akcja jest nieco szersza, ponieważ obejmuje także uczestnictwo w różnego rodzaju wydarzeniach związanych z zimowym Ptakoliczeniem, organizowanych przez naszych wolontariuszy i nasze wolontariuszki – wyjaśnia ornitolożka.
Bohaterką tegorocznego zimowego Ptakoliczenia jest łyska, dlatego że jej liczebność w Polsce od kilku lat spada. Łyska to ptak związany z terenami podmokłymi, a także jeziorami rzekami. Niektórzy nazywają łyskę kaczką, ale nie każdy ptak pływający po wodzie należy do kaczek. Jak podkreśla Monika Klimowicz, łyska należy do rodziny chruścieli, więc jest spokrewniona między innymi z żurawiem.
W programie akcji są też spacery ornitologiczne, spotkania i wykłady w całej Polsce. Ich listę można znaleźć na stronie otop.org.pl. Ptakoliczenie zakończy się w niedzielę. (IAR)