Do 3 lat więzienia grozi pijanemu kierowcy, który w sobotę wieczorem w Rzeszowie uszkodził kilka pojazdów.
O zdarzeniu powiadomił funkcjonariuszy świadek, który podał rysopis kierującego, a także pojazd, jakim się poruszał. Honda civic na ropczycko-sędziszowskich tablicach rejestracyjnych posiadała uszkodzenia.
Po kilkudziesięciu minutach, dzięki pomocy dyżurnego z Ropczyc, funkcjonariusze ustalili użytkownika auta. To 20-letni mieszkaniec Rzeszowa. Mundurowi pojechali pod ustalony adres i sprawdzili stan trzeźwości kierującego hondą. Okazało się, że 20-latek miał prawie 1,6 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci ustalili też, że na parkingu przy ul. Baldachówka w Rzeszowie uszkodził citroena berlingo, saaba, hyundaia i peugeota, za co grozi mu dodatkowo wysoka grzywna.
Opr. JŚ