34-letnia mieszkanka Rzeszowa podawała się za pracownika jednej z wyższych uczelni, zamawiała towar na faktury VAT z odroczonym terminem płatności i za niego nie płaciła.
Sprawa wyszła na jaw, gdy policja otrzymała informację o firmie z Rzeszowa, która sprzedała kobiecie dwa komputery. Za zakupiony towar na dane uczelni została wystawiona faktura z odroczonym terminem płatności. Jak się jednak okazało, kobieta nie była jej pracownikiem, a sama uczelnia nic o tym nie wiedziała.
Jak informuje rzeszowska policja, 34-latka oszukała w ten sam sposób co najmniej 11 podmiotów. W jej zainteresowaniu były komputery, laptopy, dyski twarde i telefony komórkowe, które następnie sprzedawała do lombardów. Pozyskane pieniądze przeznaczała na bieżące wydatki. Łączne straty wyceniono na 32 tysiące złotych.
Kobieta została zatrzymana kilka dni temu. Przyznała się do winy. Grozi jej do 8 lat więzienia.
Opr. dw