10 lutego 1940 roku rozpoczęła się pierwsza masowa deportacja Polaków na Sybir przeprowadzona przez NKWD. W głąb Związku Sowieckiego wywieziono około 140 tysięcy obywateli polskich. Wielu zmarło w drodze, tysiące nie wróciły do kraju z powodu wycieńczenia głodem i ciężką pracą.
Pamięć zmarłych i tych, którzy szczęśliwie wrócili, uczczono wczoraj (9.02) w Dachnowie w pow. lubaczowskim. Uroczystości rocznicowe rozpoczęły się od mszy pod przewodnictwem biskupa Mariana Buczka. Potem złożono kwiaty pod pamiątkową tablicą na ścianie Zespołu Szkolno – Przedszkolnego w Dachnowie.
Dramatyczne sceny sprzed 85 lat przedstawiono w formie spektaklu w wykonaniu potomków Sybiraków – dzieci, wnuków i prawnuków. Wśród ofiar masowych deportacji znalazło się 186 mieszkańców Dachnowa, 46 osób nie wróciło do swoich domów.
Relację z uroczystości w Dachnowie przedstawimy w audycji Kresowe Krajobrazy we wtorek (11.02) po godz. 18:00.
Tekst, fot.: I. Piętak