W środę (12.02) po godzinie trzeciej w nocy strażacy zakończyli gaszenie pożaru na terenach leśnych w okolicach Czajkowej w powiecie mieleckim. Ogień pojawił się we wtorek po godz. 18 w rejonie kapliczki św. Huberta.
– Objął powierzchnię około 8 hektarów, w tym pół hektara lasu, a także trawy i pojedyncze drzewa na podmokłym terenie – powiedział nam oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Mielcu, młodszy brygadier Bartłomiej Bieniek.
W działaniach ratowniczych brało udział 6 zastępów PSP i 9 jednostek ochotniczych z powiatu mieleckiego i ościennych. W sumie około 50 strażaków. Ratowników wspomagały drony, które wykorzystywano do namierzania zarzewi ognia przy użyciu kamery termowizyjnej.
Pracownicy służby leśnej i zakładów usług leśnych jeszcze przed przybyciem strażaków ograniczali rozprzestrzenianie się pożaru nienotowanego dotąd w takim rozmiarze o tej porze roku. Zdaniem leśników mogły się do tego przyczynić takie czynniki jak brak śniegu, słoneczna pogoda i mocny wiatr przenoszący zarzewia ognia.
Gaszenie pożaru utrudniał podmokły i trudno dostępny teren. Na zakończenie działań nad ranem pogorzelisko sprawdziły jeszcze drony z jednostki z Przeworska. Przyczyna pożaru na razie nie jest znana. Ustali ją policja.
Tekst: D.Kapała