Podkarpacka Izba Rolnicza zapewnia, że nie zostawi rolników bez pomocy. Chodzi o problem właścicieli białoruskich ciągników, które nie mają unijnej homologacji. Choć wschodnie regiony Polski borykają się z tym na większą skalę, na Podkarpaciu, jak podkreśla prezes Izby Stanisław Bartman, sytuacja jest mniej dramatyczna.
Według szacunków izby, problem może dotknąć kilkudziesięciu rolników z regionu. Wielu z nich nie wiedziało o braku europejskich certyfikatów. Teraz, zgodnie z przepisami, maszyny powinny zostać wyrejestrowane i zezłomowane, co wiąże się z dużymi stratami finansowymi.
– Najtrudniejsza sytuacja czeka tych, którzy kupili sprzęt na kredyt. Mogą zostać bez ciągnika, ale z niespłaconym długiem – tłumaczy Bartman.
Podkarpacka Izba Rolnicza zapowiada działania. Jak zaznacza Bartman, jednym z możliwych wyjść mogłoby być dopuszczenie tych ciągników do użytku w gospodarstwach, pod warunkiem że nie wyjeżdżałyby na drogi publiczne.
Tekst: A.Radochońska



![[ZDJĘCIA] Dwa tygodnie po pożarze. Rodzina Barszczowskich porządkuje zniszczony dom 4 - Polskie Radio Rzeszów [ZDJĘCIA] Dwa tygodnie po pożarze. Rodzina Barszczowskich porządkuje zniszczony dom](https://radio.rzeszow.pl/wp-content/uploads/2025/12/IMG_0929-120x86.jpg)





