43-letni Jacek N., który umyślnie potrącił 55-latkę wózkiem elektrycznym i zaatakował ratowników medycznych, usłyszał zarzuty. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Mieszkańcowi Tarnobrzega zarzucono popełnienie 4 przestępstw, tj. naruszenie czynności narządów ciała na okres powyżej 7 dni, naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego oraz kierowania gróźb karalnych pozbawienia życia i uszkodzenia ciała.
Chodzi o sytuację, do której w połowie lutego doszło w Rzeszowie. 43-latek jadąc elektrycznym wózkiem inwalidzkim, celowo najechał na idącą chodnikiem 55-latkę, powodując u niej liczne obrażenia ciała. Mężczyzna odjechał i z daleka obserwował jak przechodnie udzielają kobiecie pomocy. Po przyjeździe na miejsce policji, 43-latek zaczął zachowywać się agresywnie. Po wezwaniu załogi ratownictwa medycznego, mężczyzna opluł jednego z ratowników i uderzył go pięścią w głowę, drugiego w brzuch. Jacek N. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia.
Śledczy ustalili również, że 25 lutego Jacek N. naruszył nietykalność pielęgniarki ze szpitala przy ulicy Szopena w Rzeszowie. Na nią również mężczyzna celowo najechał wózkiem inwalidzkim.
Jacek N. już wcześniej karany był za kierowanie gróźb karalnych pozbawienia życia i uszkodzenia ciała.
Tekst: A. Jodłowska / Fot.: ilustracyjna