Kandydat na prezydenta RP popierany przez PiS odwiedził Krosno. Ocenił sytuację w kraju i zapowiedział walkę o tańsze mieszkania, więcej inwestycji i bezpieczeństwo.
Polska w kryzysie? Nawrocki nie ma wątpliwości
– Na Podkarpaciu bije serce Polski – mówił w Krośnie Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta RP. Wizyta była częścią jego kampanijnej trasy po regionie. Polityk nie szczędził słów krytyki wobec obecnych rządów. Jego zdaniem Polska znalazła się w głębokim kryzysie ekonomicznym i społecznym.
– Polacy boją się o swoją przyszłość – mówił. – Spotykam ludzi, którzy tracą pracę, młodych, którzy nie mają gdzie mieszkać, i przedsiębiorców, których wykańczają koszty energii.
Krytyka sytuacji w kraju
Podczas spotkania w Krośnie Nawrocki odniósł się do aktualnej sytuacji politycznej. – Polska jest dziś pod presją – mówił – zarówno gospodarczą, jak i społeczną. Dodał, że rząd Donalda Tuska wpływa negatywnie na wymiar sprawiedliwości oraz życie codzienne Polaków.
Wyraził też żal z powodu likwidacji zakładów pracy, które – jego zdaniem – symbolizują pogarszającą się sytuację ekonomiczną. – Byłem dziś w zamykanym zakładzie pracy. To pokazuje, że ludzie boją się o swoje miejsca pracy i o to, czy będą mieli za co żyć – mówił.
Tanie mieszkania i ziemia dla samorządów
Jednym z głównych punktów jego programu ma być rozwiązanie problemu mieszkaniowego. Nawrocki zapowiedział uwolnienie ziemi państwowej, która miałaby trafić do samorządów i spółdzielni.
– Chcemy budować taniej i więcej – podkreślił. – Młodzi pytają mnie o mieszkania na każdym spotkaniu. Mam gotowe rozwiązania.
Tekst: Ł.Wacławek, fot. screen ze spotkania w Krośnie (fb.KN)