Na swojej drugiej płycie, Wiktor podaje nam siebie „na widelcu”. Serwuje wszystko to co odczuwa – smutek, radość, niepokój, nadzieję, a przede wszystkim miłość. Artysta otwiera się przed słuchaczami „tak jak tutaj stoi”. To płyta dla tych, którzy w muzyce cenią szczerość i prawdziwe emocje bez lukru.
To album, na którym pokazuję się bez żadnych filtrów – taki, jaki jestem. Wszystko, co przeżyłem, poczułem lub zaobserwowałem. Chciałem oddać na tej płycie tylko te emocje, z którymi naprawdę się utożsamiam. Bez udawania, bez maskowania. Jeśli lubicie muzykę, która mówi wprost, to „Tak jak tutaj stoję”, mogę Wam obiecać, znajdziecie to na tej płycie
– mówi Wiktor o następcy debiutanckiego „Pal Licho”.
Z Wiktorem Dydułą w audycji W dobrym tonie rozmawiał Roman Owsiak.
Odtwarzacz plików dźwiękowych Odtwarzacz plików dźwiękowych
Tekst: R. Owsiak . Fot.: O. Kowalska