Wakacyjny wyjazd to wyzwanie nie tylko dla właścicieli, ale też ich zwierząt. Jak przygotować kota lub psa na rozłąkę, by nie była dla nich źródłem stresu? W audycji „Na Cztery Łapy” w Polskim Radiu Rzeszów mówiła o tym Barbara Orzechowska-Piekiełek – właścicielka hotelu dla kotów i instruktorka felinoterapii.
W tym artykule
Zwierzęta potrzebują opieki, nie tylko karmy
Zwierzęta domowe, choć często uznawane za samodzielne, źle znoszą nagłą nieobecność właściciela – podkreśliła Barbara Orzechowska-Piekiełek. Jeśli pupil zostaje w domu, minimum raz dziennie ktoś powinien go odwiedzić – nie tylko po to, by nakarmić czy wyczyścić kuwetę, ale przede wszystkim, by go zaobserwować. Zmniejszony apetyt, unikanie kontaktu czy brak aktywności mogą być objawami stresu.
Koty to nie samotnicy – potrzebują więzi
Choć powszechnie uważa się, że koty dobrze znoszą samotność, specjalistka obala ten mit. – Koty przywiązują się do opiekunów i tęsknią za nimi – zaznaczyła. Pomóc może np. pozostawienie koszulki właściciela z jego zapachem lub wcześniejsza suplementacja uspokajająca. Kamery do obserwacji? Tak – ale bez rozmów z pupilem przez mikrofon, bo może to dodatkowo dezorientować.
Hotel dla zwierząt? Dobre przygotowanie to podstawa
Gdy nie ma możliwości zapewnienia wizyt w domu, rozwiązaniem może być hotel dla zwierząt. – Ważna jest rozmowa i uczciwy wywiad z opiekunem – podkreśliła właścicielka jednego z takich miejsc. Dobry hotel to nie tylko miejsce, ale i sposób prowadzenia – transparentność, codzienny kontakt z właścicielem i brak przymusu wobec zwierząt. – Koty nie są zamykane w boksach, żyją razem, tworząc społeczną grupę – dodała.
Jak przygotować pupila do pobytu w hotelu?
Kluczowe jest wcześniejsze zapoznanie ze środowiskiem. Właściciele mogą przywieźć kota na kilka godzin, a nawet odwiedzać hotel kilka razy przed docelowym wyjazdem. W dniu przyjazdu warto pożegnać się z pupilem jeszcze w domu, by nie wywoływać emocjonalnych scen w nowym miejscu. Dla komfortu zwierzęcia można przywieźć też znajomy zapach – np. kawałek żwirku z kuwety czy ulubioną poduszkę.
Kiedy lepiej unikać hoteli?
Nie wszystkie zwierzęta mogą korzystać z tego rozwiązania. Koty chore, z białaczką, w trakcie terapii behawioralnej czy cierpiące na przewlekły stres, powinny pozostać pod opieką w domu – wtedy możliwe są wizyty pracownika hotelu w mieszkaniu. Niektóre zwierzęta tak dobrze odnajdują się w hotelu, że… nie chcą wracać. – One żyją w swojej grupie społecznej i dobrze się w niej czują – wyjaśniła ekspertka.
Zwierzę nie obraża się po powrocie
Częsty mit głosi, że kot obraża się na właściciela po powrocie z wakacji. – To nie obraza, tylko reakcja na nowe zapachy i zmianę energii opiekuna – uspokaja Orzechowska-Piekiełek. Stres związany z wyjazdem można ograniczyć również przez przyzwyczajanie zwierzaka do walizki lub transportera – warto je pokazywać na co dzień, a nie tylko tuż przed podróżą.
Spokojny opiekun – spokojne zwierzę
Najważniejsze w całym procesie jest odpowiednie przygotowanie – zarówno pupila, jak i jego właściciela. – Często bardziej stresuje się opiekun niż kot – zauważyła ekspertka. Dlatego warto zaufać specjalistom i dobrze zaplanować każdy etap – od pożegnania w domu po wybór odpowiedniego hotelu lub formy opieki.
Do adopcji: energiczny Amorek czeka na nowy dom
Katarzyna Pokrzywa ze schroniska „Kundelek” w Rzeszowie zachęcała w audycji do adopcji psa Amorka. – Amorek trafił do nas z niezbyt dobrych warunków. Był trzymany na łańcuchu i to naprawdę smutny los dla psa – mówiła. To piesek w typie teriera, średniej wielkości, oceniany na około sześć lat. Jest energiczny, przyjazny i bardzo towarzyski. Uwielbia spacery i kontakt z ludźmi. Najlepiej czułby się w domu z ogrodem, jednak teren powinien być dobrze ogrodzony – Amorek nie przepada za kotami ani drobiem. – To tulaśny, bardzo przekupny piesek, który zje wszystko, co mu się da. Ale pamiętajmy – najlepsza będzie wysokiej jakości karma dedykowana dla psów – podkreślała Katarzyna Pokrzywa. Amorka można poznać podczas spaceru w schronisku.

Posłuchaj rozmowy Łukasza Wacławka z Barbarą Orzechowską-Piekiełek:
Masz pytania dotyczące swojego pupila? Napisz do nas: naczterylapy@radio.rzeszow.pl.








