Nowelizacja przepisów drogowych przewiduje kary więzienia za brawurową jazdę, nielegalne wyścigi i driftowanie. Zmiany mają poprawić bezpieczeństwo na drogach i eliminować recydywistów.
W tym artykule
Nowe przepisy przyjęte przez rząd: cel – większe bezpieczeństwo na drogach
Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji przepisów, których celem jest zdecydowana poprawa bezpieczeństwa ruchu drogowego. Nowe regulacje przygotowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości zakładają m.in. surowsze kary za nielegalne wyścigi, driftowanie oraz prowadzenie pojazdów mimo zakazu.
Drift, jazda na jednym kole i wyścigi – nowe przestępstwa drogowe
W projekcie po raz pierwszy pojawiła się definicja nielegalnego wyścigu drogowego – będzie nim rywalizacja co najmniej dwóch kierowców, prowadzona z naruszeniem zasad bezpieczeństwa. Karany ma być także drift, czyli celowe wprowadzenie pojazdu w poślizg, oraz akrobacje motocyklowe, np. jazda na jednym kole. Wymienione zachowania – jeśli odbywają się podczas zgromadzenia publicznego bez zezwolenia – będą traktowane jako wykroczenia zagrożone grzywną lub karą więzienia.
Surowe kary więzienia dla kierowców stwarzających zagrożenie
Projekt przewiduje, że za organizację lub udział w nielegalnym wyścigu grozić będzie od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Taka sama kara dotyczyć będzie brawurowych kierowców, którzy swoim zachowaniem zagrażają innym uczestnikom ruchu, np. przekraczają dopuszczalną prędkość co najmniej o połowę na autostradzie lub dwukrotnie na drodze niższej kategorii.
Wypadki i recydywa drogowa – nawet 10 lat więzienia
Szczególnie surowe sankcje dotyczyć będą kierowców, którzy spowodują śmiertelny wypadek lub doprowadzą do ciężkiego uszczerbku na zdrowiu – grozić im będzie od roku do 10 lat więzienia. Dotyczy to zarówno uczestników nielegalnych wyścigów, jak i osób łamiących zakaz prowadzenia pojazdów.
Konfiskata pojazdu i dożywotni zakaz prowadzenia
Zaostrzono również przepisy dotyczące przepadku pojazdu. Będzie on możliwy także wobec kierowców trzeźwych, ale prowadzących mimo sądowego zakazu. Jeżeli kierowca ma od 0,5 do 1,5 promila alkoholu we krwi – przepadek pojazdu będzie fakultatywny, a powyżej 1,5 promila – obowiązkowy.
Recydywiści drogowi, łamiący wielokrotnie zakazy prowadzenia, mogą być eliminowani z ruchu drogowego – sądy będą mogły orzekać dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, a zawieszenie kary więzienia ma być możliwe tylko w wyjątkowych przypadkach.
Grzywny nawet od 10 tysięcy złotych
Znacząco wzrosną też sankcje finansowe. Minimalna kara pieniężna za prowadzenie mimo zakazu wzrośnie z 5 do 10 tys. zł. Tyle samo – od 10 tys. zł – ma wynosić grzywna za tamowanie lub utrudnianie ruchu drogowego podczas nielegalnego zgromadzenia.
Nowe przepisy już wkrótce
Rząd zapowiedział, że nowe przepisy wejdą w życie zasadniczo po 30 dniach od ich ogłoszenia.
Źródło: PAP, oprac. B.Ziomek









