Festiwal muzyczny „Atlas” zorganizowany w celu zdobycia pieniędzy na potrzeby armii
Wokalista fińskiej grupy Lauri Ylonen powiedział na konferencji prasowej, że „The Rasmus” jako jedyny zagraniczny zespół przybył do Kijowa, by zagrać na największym ukraińskim festiwalu muzycznym „Atlas”, zorganizowanym w celu zebrania 100 mln hrywien (ok. 8,7 mln zł) na potrzeby armii.
W tym artykule
To dla nas wielki zaszczyt, że możemy być częścią festiwalu, jako jedyny zagraniczny zespół muzyczny. Jesteśmy bardzo zaszczyceni i bardzo szczęśliwi, że możemy okazać wsparcie narodowi ukraińskiemu i spotkać się z fanami. Koncert w Kijowie jest dla nas swego rodzaju misją radości i nadziei – powiedział na konferencji prasowej Ylonen, którego zespół zdobył międzynarodową popularność w 2003 roku przebojem „In the Shadows”.
Jak powiedział wokalista, jego zespół ma w Ukrainie wielu fanów.
Gramy tu od ponad 20 lat. Mieliśmy zagrać pięć koncertów w Ukrainie, w ramach tournee w 2022 roku. Ale wybuchła wojna i wszystko zostało odwołane. Wtedy powiedzieliśmy, że jak wojna się skończy, to wrócimy. Ale wojna niestety się nie skończyła, dlatego jesteśmy tu dzisiaj – stwierdził.
Jego zdaniem wiele osób w Ukrainie potrzebuje tego rodzaju wsparcia psychologicznego.
Rozmawiałem z wieloma Ukraińcami i mówili, że to bardzo dobrze, że przyjeżdżają do nich ludzie spoza Ukrainy i że to pokazuje, że o was nie zapomnieliśmy – wyjaśnił Ylonen.
Zespół „The Rasmus” wsparł inicjatywę charytatywną fundacji „Good Donations”
Organizatorzy festiwalu w komunikatorze Telegram poinformowali, że muzycy „The Rasmus” wsparli inicjatywę charytatywną fundacji „Good Donations”, która drugi rok z rzędu zbiera środki na rzecz szpitali dziecięcych we współpracy z „Atlas Festival.” Do wpisu dołączono zdjęcia z przybycia grupy do Kijowa. (https://tinyurl.com/3rta2e9v)
„Good Donations” za pieniądze ze zbiórki zamierza kupić w tym roku sprzęt ratujący życie dla Narodowego Dziecięcego Szpitala Specjalistycznego Ochmatdyt w Kijowie (8 lipca 2024 roku rosyjskie wojska przeprowadziły jeden z najcięższych ataków rakietowych na Kijów, trafiając m.in. w tę największą placówkę pediatryczną w Ukrainie.).
Teraz przyjeżdżamy z zupełnie innymi emocjami, bo atmosfera jest inna – trwa wojna (…). Ale mimo wszystko (Ukraińcy – PAP) to nasi bardzo dobrzy przyjaciele i wierni fani naszej muzyki. Nadal chcemy występować, wspólnie cieszyć się tą chwilą i podnosić wszystkich na duchu, bo muzyka naprawdę potrafi dodać otuchy – powiedział PAP wokalista „The Rasmus.”
Ukraińcy, młodzi ludzie nie podupadają na duchu
Jak przekonywał, mimo wojny i cierpienia życie musi toczyć się dalej – ludzie muszą wychodzić w świat, spotykać się, poznawać, zakochiwać się, zakładać rodziny dzieci – i nie można tego zatrzymać.
Naprawdę czuję, że Ukraińcy, młodzi ludzie nie podupadają na duchu. Wejście w ten świat musi być naprawdę przerażające w czasie wojny. Jeśli więc możemy coś zrobić, aby podnieść (ich) na duchu i dać nadzieję, to staramy się to zrobić – zaznaczył.
Dwukrotny alarm przeciwlotniczy podczas koncertu
W trakcie trwającego od piątku festiwalu dwukrotnie zabrzmiał alarm przeciwlotniczy. Zgodnie z planem przewidzianym na wypadek takiej sytuacji artystów sprowadzono ze sceny, a publiczność skierowano do schronu, za który służył duży parking podziemny. Całe wydarzenie, w tym występy na sześciu scenach i działalność punktów z jedzeniem, zawieszono do odwołania alarmu.
Ylonen powiedział PAP, że dla niego jako autora piosenek doświadczenia takie jak wojna w Ukrainie potrzebują czasu, by dojrzeć i móc posłużyć do stworzenia piosenki.
Jestem pewien, że ta kilkudniowa podróż na zawsze pozostanie w naszej pamięci i pewnego dnia znajdzie swoje odbicie w muzyce – dodał.
Festiwal potrwa do niedzieli.
Tekst: PAP / Fot.: archiwum PRRz

![[ZDJĘCIA] MOBY DICK porwał publiczność w Studiu im. Nalepy 2 - Polskie Radio Rzeszów [ZDJĘCIA] MOBY DICK porwał publiczność w Studiu im. Nalepy](https://radio.rzeszow.pl/wp-content/uploads/2025/12/DSC05610-Poprawione-Szum-120x86.jpg)







