Premier Donald Tusk, odnosząc się do planowanego na dziś (15.08) spotkania prezydentów USA i Rosji w Anchorage na Alasce, napisał na platformie X, że 15 sierpnia to dobry dzień na rozmowy z Rosją o wojnie i pokoju.
Jak przypomniał we wpisie szef polskiego rządu w tym dniu, 105 lat temu, podczas Bitwy Warszawskiej, Polacy zatrzymali Armię Czerwoną w jej marszu na Europę.
Na szczęście nie wiedzieliśmy, że Rosja jest „niezwyciężona” i pokonaliśmy ją – dodał.
Pokój poprzez siłę, nic innego – napisał Donald Tusk.
Dziś wieczorem czasu polskiego, w bazie wojskowej Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce, Donald Trump spotka się z Władimirem Putinem.
Według zapowiedzi amerykańskiego prezydenta i jego otoczenia, głównym celem rozmów ma być wysłuchanie Putina, zbadanie jego intencji oraz próba uzyskania zawieszenia broni.
Trump mówił też, że poruszy temat zamiany terytoriów, lecz zapewnił, że nie podejmie w tej sprawie żadnych decyzji, bo te miałyby zapaść podczas kolejnego spotkania z udziałem Wołodymyra Zełenskiego i – być może – przywódców państw europejskich. Do takiego spotkania miałoby dojść niedługo po szczycie na Alasce. Prezydent USA zapowiedział też, że jeśli nie dojdzie do porozumienia w sprawie zawieszenia broni, Rosję czekają „bardzo srogie konsekwencje”.
Według dziennika „Wall Street Journal”, Rosja miałaby zaoferować zawieszenie broni w zamian za wycofanie się Ukraińców z reszty kontrolowanego przez nich Donbasu.
Tekst: PAP / Fot.: Kancelaria Prezesa Rady Ministrów








