Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski, we wpisie na platformie X podkreślił, że „w trakcie niedzielnego spotkania „koalicji chętnych” na rzecz Ukrainy trzeba wywierać nacisk na agresora, a nie na ofiarę agresji”.
Spotkanie przywódców państw wchodzących w skład „koalicji chętnych” zostało wyznaczone na dzisiaj (17.08), o godz. 15.00 czasu polskiego, przed wylotem prezydenta Ukrainy do USA. W wideokonferencji udział wzięła także szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oraz liderzy państw europejskich – premierzy oraz prezydenci, a tematem rozmów miały być kolejne etapy rozmów pokojowych w sprawie wojny na Ukrainie.
Zakończyło się spotkanie zachodniej Koalicji Chętnych na rzecz Ukrainy przed jutrzejszymi rozmowami w Waszyngtonie. Podkreśliłem, że aby nastał pokój, trzeba wywrzeć nacisk na agresora, a nie na ofiarę agresji – napisał Sikorski na platformie X
„Koalicja chętnych” została zawiązana 2 marca, z inicjatywy premiera Wielkiej Brytanii Keira Starmera w celu opracowania kompleksowego planu wsparcia dla Ukrainy. Należą do niej 33 państwa.
Niedzielne rozmowy „koalicji chętnych” odbyły się po piątkowym spotkaniu prezydenta USA Donalda Trumpa z przywódcą Rosji Władimirem Putinem na Alasce i przed wizytą prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Waszyngtonie, zaplanowaną na poniedziałek.
Zełenski pojedzie w poniedziałek na zaproszenie prezydenta USA do Waszyngtonu. Władze Francji, Finlandii i NATO poinformowały, że w spotkaniu w Białym Domu uczestniczyć będą także prezydent Francji Emmanuel Macron, prezydent Finlandii Alexander Stubb i sekretarz generalny NATO Mark Rutte. Wcześniej udział potwierdzili także szefowa KE i kanclerz Niemiec Friedrich Merz.
Prezydenci USA i Rosji określili swoje piątkowe spotkanie na Alasce jako „konstruktywne”, ale po zakończonych rozmowach nie podali konkretnych uzgodnień. Trump zrelacjonował przebieg szczytu europejskim przywódcom podczas spotkania online. W rozmowie uczestniczył prezydent Zełenski, a Polskę reprezentował prezydent Karol Nawrocki.
Później europejscy liderzy naradzali się we własnym gronie. Po spotkaniu, w którym wziął udział premier Donald Tusk, ukazało się wspólne oświadczenie sygnowane przez przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen, szefa Rady Europejskiej Antonio Costę i liderów sześciu krajów europejskich, w tym szefa polskiego rządu.
Następnym krokiem muszą być dalsze rozmowy z udziałem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego – przekazano.
Tekst: PAP / Fot.: www.gov.pl








