Kolejna porodówka na Podkarpaciu zagrożona likwidacją. Chodzi o oddział Ginekologiczno-Położniczy Szpitala Powiatowego w Leżajsku, który generuje duże straty finansowe. Powodem jest malejąca liczba porodów.
Podczas niedawnego spotkania samorządowców w Lesku starosta leżajski Zdzisław Leśko powiedział, że trwają rozmowy z pielęgniarkami, położnymi i lekarzami. Personel jest przeciwko likwidacji oddziału. Pracownicy argumentują, że oznaczałoby to ogromne trudności i zagrożenia dla zdrowia i życia pacjentek, które zmuszone byłyby szukać pomocy w odległych placówkach medycznych. Starosta leżajski podkreśla, że decyzja musi zapaść szybko, bowiem przez nierentowne oddziały szpital wchodzi w spirale zadłużenia, co jest zagrożeniem dla całej lecznicy zatrudniającej 800 osób.
Zdzisław Leśko uważa, że trzeba ratować oddziały, które jak to określił „dobrze rokują”. Zapewnił, że pracownicy zlikwidowanych oddziałów znaleźliby zatrudnienie w leżajskim szpitalu.
Z powodu dużego zadłużenia zagrożone likwidacją są też m.in. porodówki szpitali w Lesku i Przeworsku.
Tekst: D. Kapała








