Darmowa komunikacja z okazji Dnia bez Samochodu
22 września, w ramach Europejskiego Dnia bez Samochodu kończącego Europejski Tydzień Zrównoważonej Mobilności, będzie można skorzystać z darmowej komunikacji miejskiej nie tylko w Rzeszowie, ale także w Stalowej Woli, Mielcu, Krośnie i Przemyślu.
W tym artykule
Wspólna akcja promująca autobusy miejskie
Do opuszczenia buspasów i korzystania z autobusów miejskich będziemy namawiać państwa w specjalnych audycjach w najbliższy poniedziałek. „Korki stoją, buspas leci, wskakuj do autobusu!” – to wspólna akcja Polskiego Radia Rzeszów, TVP Rzeszów, rzeszowskiego Zarządu Transportu Miejskiego i miejskiej policji.
Reporterzy na ulicach i w specjalnym autobusie
W poniedziałkowy poranek nasi reporterzy pojawią się wspólnie z drogówką na tych ulicach Rzeszowa, gdzie często dochodzi do nieuprawnionego korzystania z buspasów. W specjalnym autobusie odbędą się rozmowy z kierowcami autobusów oraz ekspertami od transportu miejskiego. Akcja obejmie również Plac Wolności, gdzie przypomniane zostaną zasady korzystania z bezpłatnych biletów dla dzieci. Po godzinie 9.00 na antenie Polskiego Radia Rzeszów odbędzie się konkurs, w którym słuchacze mogą wygrać miesięczne bilety na rzeszowskie autobusy miejskie, ufundowane przez ZTM.
Popołudniowa część akcji rozpocznie się o godz. 15.00 – wóz transmisyjny stanie na placu Dworcowym, a reporterzy będą obecni tam, gdzie występują największe problemy z przejazdem buspasami.
Buspasy – problem i możliwe zmiany
Prezydent Rzeszowa, Konrad Fijołek, w czwartkowym porannym programie Polskiego Radia Rzeszów mówił, że miasto stara się zachęcić mieszkańców do korzystania z autobusów, jednak jednym z problemów jest blokowanie buspasów przez kierowców. Buspasy funkcjonują w stolicy Podkarpacia od kilkunastu lat i zostały wprowadzone, by w godzinach szczytu usprawnić przejazd komunikacji miejskiej. Prezydent przyznaje, że przepis dopuszczający jazdę buspasem przez kierowcę z dwójką pasażerów jest w praktyce martwy. Dlatego nie wyklucza zmiany zasad jego stosowania, szczególnie na najbardziej newralgicznych ulicach.








