Nic nie wskazuje na to by do śmierci policjanta z komisariatu w Baligrodzie przyczyniły się osoby trzecie, jak przekazała Polskiemu Radiu Rzeszów prokurator Marta Kolendowska-Matejczuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krośnie. Prokurator odniosła się do tragicznego zdarzenia z czwartku (18.09), kiedy na terenie tamtejszego posterunku znaleziono zwłoki funkcjonariusza. Jak dodała prokurator Kolendowska-Matejczuk, Na ciele policjanta stwierdzono przelotową ranę postrzałową głowy. Obok zwłok znajdował się pistolet służbowy, z którego brakowało jednego naboju. Podczas oględzin miejsca zdarzenia zabezpieczono m.in. pocisk i łuskę.
– Nie ustalono świadków zdarzenia
– dodała prokurator.
19 września Prokuratura Rejonowa w Lesku wszczęła śledztwo w kierunku czynu z art. 151 kodeksu karnego, dotyczącego namowy lub pomocy w targnięciu się na własne życie. Prokuratura nie udziela więcej informacji z uwagi na dobro śledztwa dodała rzeczniczka krośnieńskiej Prokuratury Okręgowej.









