Delegacje Hamasu, Izraela i Stanów Zjednoczonych rozpoczynają rozmowy pokojowe w Egipcie.
W tym artykule
Pokojowe propozycje prezydenta USA
Wszystkie strony liczą na sfinalizowanie porozumienia opartego na 20-punktowym planie zawieszenia broni w Strefie Gazy, opracowanym przez prezydenta USA Donalda Trumpa.
Donald Trump podkreśla, że Hamasowi grozi „całkowite unicestwienie”, jeśli odmówi oddania władzy w Strefie Gazy. Z drugiej strony amerykański prezydent wywiera presję na Izrael, aby ten przystąpił do realizacji jego pokojowych propozycji. Prezydent spodziewa się, że w tej sprawie negocjacje potrwają kilka dni.
Trump wzywa do zaprzestania bombardowań
Amerykański prezydent wezwał Izrael do tymczasowego wstrzymania bombardowań Strefy Gazy, ale dziesiątki osób zginęły w izraelskich nalotach w weekend, według danych szpitali w enklawie. „Mieliśmy kilka świętych spotkań z krajami całego regionu.
Negocjowaliśmy wspólnie z muzułmanami czy przedstawicielami krajów arabskich, także spotykaliśmy się z Hamasem, to były wspólne rozmowy. Teraz zobaczcie tego efekty” – komentował prezydent.
Najważniejsza kwestia to uwolnienie zakładników
Specjalny wysłannik Stanów zjednoczonych Steve Witkoff i Jared Kushner, zięć Donalda Trumpa, będą częścią amerykańskiego zespołu uczestniczącego w rozmowach. Cały pokojowy proces ma się rozpocząć od uwolnienia przez Hamas przetrzymywanych zakładników oraz oddania ciał osób zmarłych w niewoli.
IAR








