Ponad sześć ton darów trafiło do Kamerunu dzięki zaangażowaniu uczniów, nauczycieli i rodziców z całej Polski. Zbiórkę zorganizowała rzeszowska Fundacja Pro Spe wspólnie z Terapeutycznym Punktem Przedszkolnym „Plaster Miodu” z Wysokiej koło Łańcuta. Dary dotarły do Afryki po trzymiesięcznej podróży kontenerem.
W tym artykule
Dary z Polski już w Kamerunie
Szósta edycja charytatywnej akcji „Polskie smyki dzieciom z Afryki” właśnie dobiega końca. Pomoc zebrana przez uczniów z Podkarpacia i innych regionów Polski dotarła do Kamerunu 9 października. Po trzymiesięcznej podróży morskiej kontener z darami został rozładowany, a paczki trafiają do placówek prowadzonych przez polskich misjonarzy.
– Szósta edycja naszej akcji przerosła oczekiwania, bo zebraliśmy ponad sześć ton środków higienicznych i przyborów szkolnych, które teraz trafiają do dzieci w Kamerunie
– mówi Jadwiga Ciurkot z Fundacji Pro Spe.
– Wartość darów szacujemy na około pół miliona złotych, a współpracujący z nami misjonarze już rozwożą je do swoich placówek.
Ponad 120 szkół i setki darczyńców
W tegoroczną edycję akcji zaangażowało się ponad 120 szkół, przedszkoli i placówek edukacyjnych. Uczniowie zbierali mydła, pasty do zębów, szczoteczki, zeszyty, długopisy i inne materiały szkolne. Zgromadzone dary trafiły do dziesięciu misjonarzy, z którymi współpracuje fundacja Pro Spe.
– Część darów musiała być przewożona etapami, bo było ich po prostu za dużo, by zmieściły się w jednym transporcie
– relacjonuje Jadwiga Ciurkot.
Kolejny kontener z tegoroczną pomocą dotrze do Kamerunu za miesiąc.
Radość dzieci i wsparcie dla misjonarzy
Organizatorzy podkreślają, że pomoc rzeczowa z Polski ma ogromne znaczenie dla najmłodszych mieszkańców Afryki. W miejscach, gdzie na co dzień brakuje podstawowych środków higienicznych czy artykułów szkolnych, każdy ołówek czy mydełko jest prawdziwym skarbem.
– Otrzymujemy filmy i zdjęcia pokazujące ogromną radość dzieci, które dostają mydełka, ołówki, szczoteczki do zębów. Dla nas to codzienne przedmioty, ale w tamtych realiach to rzeczy bardzo cenne, dostępne tylko dzięki hojności szkół, uczniów i wolontariuszy
– opowiada Jadwiga Ciurkot.
Pomoc trafia do dzieci, którymi opiekują się polscy misjonarze w różnych regionach Kamerunu. To oni koordynują dystrybucję darów i wspierają lokalne społeczności w codziennym życiu.
Akcja, która łączy pokolenia
„Polskie smyki dzieciom z Afryki” to inicjatywa, która – jak podkreślają organizatorzy – łączy dzieci, rodziców i nauczycieli we wspólnym celu. Nazwa projektu nie jest przypadkowa: akcja angażuje głównie najmłodszych – „smyki”, które pomagają swoim rówieśnikom na drugim końcu świata.
– To wyjątkowe, że dzieci pomagają dzieciom. Dzięki takim akcjom uczą się empatii, zrozumienia i odpowiedzialności za innych
– zaznacza Jadwiga Ciurkot.
Fundacja Pro Spe planuje kolejną edycję
Fundacja Pro Spe zapowiada kontynuację projektu. Już teraz trwają przygotowania do kolejnej edycji, a organizatorzy dziękują wszystkim za wsparcie i zaangażowanie. Dzięki wspólnemu wysiłkowi polskich uczniów, nauczycieli i rodziców wiele dzieci w Kamerunie otrzymało realną pomoc, a misjonarze zyskali wsparcie w codziennej pracy.
Szczegóły akcji i możliwości wsparcia można znaleźć na stronie internetowej Fundacji Pro Spe.
Fot. Fundacja Pro Spe








