Władze gminy Stubno otrzymały zgodę na legalne płoszenie wilków. Decyzję wydała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Rzeszowie po tym, jak trzy drapieżniki podeszły pod stado koni. Wilki można odstraszać m.in. petardami czy klaksonem – ale tylko w pobliżu zabudowań i hodowli.
W tym artykule
Decyzja w trosce o bezpieczeństwo ludzi i zwierząt
Zezwolenie na płoszenie wilków dotyczy sytuacji, w których drapieżniki zbliżają się do ludzi lub wyrządzają szkody w hodowlach. – Nasza decyzja dopuszcza płoszenie wilków w odległości do 100 metrów od zabudowań i miejsc hodowli zwierząt – wyjaśnia rzecznik RDOŚ, Łukasz Lis.
Do odstraszania można używać petard, urządzeń dźwiękowych, klaksonów czy nawet gumowych kul.
Chodzi o to, by wilki zaczęły kojarzyć obecność człowieka z czymś nieprzyjemnym i unikały tych miejsc w przyszłości
– dodaje Lis.
Gmina zareagowała po incydencie
O zgodę wystąpiły władze gminy Stubno po tym, jak trzy wilki podeszły pod stado koni.
To był jednorazowy przypadek. Od tamtej pory nie notujemy podobnych zdarzeń, ale zależy nam na bezpieczeństwie mieszkańców i ich zwierząt
– zaznacza wójt Ryszard Adamski.
Szkody sięgają setek tysięcy złotych
Według danych RDOŚ, od początku roku na Podkarpaciu zgłoszono ponad 120 szkód wyrządzonych przez wilki, głównie wśród zwierząt gospodarskich. Ich łączna wartość wynosi około 390 tysięcy złotych.








