Służba Bezpieczeństwa Ukrainy skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko rosyjskiemu agentowi z ukraińskim paszportem. Jest oskarżony o zdradę stanu i usprawiedliwianie zbrojnej agresji Rosji.
W tym artykule
Oskarżony popierał wojnę
Mężczyzna wyjechał do Moskwy w przededniu pełnoskalowej inwazji po zakończeniu pracy w ukraińskich kanałach telewizyjnych objętych sankcjami. W Moskwie stał się jednym z kluczowych uczestników kremlowskich projektów medialnych „Druga Ukraina” i „Głos Europy”. Popierał zbrojną agresję Rosji i rozpowszechniał dezinformacje na temat sytuacji w Ukrainie.
Wzywał do ograniczenie pomocy dla Ukrainy
Później udał się do krajów Unii Europejskiej, w których organizował protesty uliczne. Wzywał do ograniczenia międzynarodowego wsparcia dla Ukrainy. Mężczyzna został zatrzymany w Polsce. Był to pierwszy przypadek przekazania Ukrainie rosyjskiego agenta.
Specjalnie dla Polskiego Radia Rzeszów Stefan Rodycz:
Fot. biuro prasowe Służby Bezpieczeństwa Ukrainy









