Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu, zaskarżyła decyzję sądu w sprawie zwolnienia ze szpitala psychiatrycznego nożownika ze Stalowej Woli. 8 lat temu Konrad K. w galerii Vivo zabił nożem jedną osobę, a 8 innych ranił.
W tym artykule
Sąd Okręgowy w Zamościu po zasięgnięciu opinii biegłych lekarzy, postanowił uchylić stosowany wobec mężczyzny środek zabezpieczający w postaci pobytu w szpitalu psychiatrycznym w Radecznicy. W ocenie sądu może on kontynuować terapię w warunkach ambulatoryjnych w Stalowej Woli.
Sprzeciw prokuratury i argumenty śledczych
Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu nie zgadza się z tą decyzją i zaskarżyła ją do sądu wyższej instancji. Rzecznik Prokuratury Andrzej Dubiel powiedział nam, że sąd powinien też wziąć pod uwagę inne okoliczności takie jak charakter czynów zarzucanych Konradowi K. i sposób ich popełnienia. Do podobnej sytuacji doszło przed rokiem. Wtedy sąd odwoławczy zgodził się z argumentami prokuratury i mężczyzna pozostał w zakładzie psychiatrycznym.
Atak w galerii Vivo i wcześniejsze ustalenia sądu
20 października 2017 roku Konrad K. zaatakował nożami klientów stalowowolskiej Galerii Vivo. Zginęła 51-letnia kobieta, a 8 osiem zostało rannych. Sąd uznał na podstawie opinii biegłych, że mężczyzna jest niepoczytalny i nie może odpowiadać karnie za swoje czyny. Konrad K. został skierowany na leczenie w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.








