W Sanoku odbyła się charytatywna impreza andrzejkowa dla dzieci. Wydarzenie zorganizowane w Centrum Usług Senioralnych Caritas Archidiecezji Przemyskiej zgromadziło mieszkańców chcących wesprzeć chorego chłopca. Dorota Smarzewska, kierownik placówki i współorganizatorka akcji, wyjaśniła, że głównym celem inicjatywy było zebranie funduszy niezbędnych do ratowania życia 18-miesięcznego Oskara Krupskiego, który oczekuje na przeszczep serca. Całkowity dochód z imprezy zostanie przekazany właśnie na ten cel.
W tym artykule
Współpraca lokalnych instytucji
Organizatorami zabawy były trzy podmioty: Centrum Usług Senioralnych Caritas Archidiecezji Przemyskiej, Powiatowe Centrum Wolontariatu w Sanoku oraz Samorządowe Przedszkole nr 4 w Sanoku. Współpraca lokalnych instytucji umożliwiła sprawną realizację przedsięwzięcia.
Różnorodne formy wsparcia finansowego
Rodzice nabywali bilety wstępu w formie cegiełek. Dodatkowo uczestnicy mogli wrzucać datki do puszek podczas trwania zabawy oraz korzystać ze strefy gastronomicznej, gdzie znalazły się wypieki przygotowane przez koła gospodyń wiejskich i ludzi dobrej woli.
Atrakcje dla najmłodszych
Dla dzieci przygotowano bogaty program atrakcji: tańce, tworzenie andrzejkowych masek i czapeczek, a także usługi animatorów obejmujące malowanie twarzy, zaplatanie warkoczyków i robienie zmywalnych tatuaży.
Rola wolontariuszy
Nad przebiegiem imprezy czuwali wolontariusze. Uczennice Medycznej Szkoły Policealnej w Sanoku zajmowały się animacjami i ozdabianiem dziecięcych buź. Uczniowie ze Szkolnego Koła Wolontariatu II Liceum Ogólnokształcącego w Sanoku odpowiadali za logistykę i komfort uczestników. Szymon Baran, przewodniczący koła, podkreślił, że dla wolontariuszy jest to forma spełniania się i niesienia bezinteresownej pomocy.
Radość z łączenia zabawy z pomocą
Uczestnicy wydarzenia nie kryli zadowolenia z możliwości połączenia zabawy z pomaganiem.
Jest to jedna z lepszych opcji, żeby pomóc drugiej osobie. Fajnie, że jest coś takiego, co daje dużo radości nie tylko dzieciom, ale i dorosłym.
Rodzice podkreślali, że choć okazji do zabaw jest wiele, to trudna sytuacja zdrowotna chłopca była główną motywacją do udziału w wydarzeniu.
Więcej informacji o sprawie Oskara Krupskiego można znaleźć w audycji „Sprawa w toku” – KLIKNIJ TUTAJ
Relacja Piotra Olechniewicza.
Fot. P. Olechniewicz








