Pomimo pierwszej fali mrozów końcówka listopada była jednymi z najgorętszych dni roku… przynajmniej w świecie handlu. Reklamy „spektakularnych promocji” otaczają nas ze wszystkich stron, a zakupowe Black Weeks trwają niemal do samych świąt.
Czy jednak korzystanie z tych ofert naprawdę nam się opłaca?
I dlaczego – z ekologicznego punktu widzenia – Black Weeks mogą być czarnymi tygodniami?
Na te pytania odpowiada Andrzej Barć w najnowszej odsłonie cyklu Ekologiczne Zagwozdki.









