W ostatnim tegorocznym meczu przed własną widownią, piłkarze ręczni Handball Stali Mielec pokonali KPR Legionowo 27-23. O wygranej zdecydowała pierwsze połowa, w której gospodarze stracili zaledwie 5 bramek, rzucając 11. Kapitalnie zawody rozegrał bramkarz Stali – Chorwat Żelijko Kozina. Po meczu chwalił go zawodnik KPR-u Legionowo Filip Fąfara.
Wygraną z trudnym rywalem mielecka drużyna sprawiła prezent trenerowi Robertowi Lisowi, który wczoraj obchodził urodziny.
Rozgrywający Rafał Przybylski cieszył się z wygranej w ostatnim meczu w Mielcu w tym roku.
Handball Stal Mielec jest na 7. miejscu w tabeli Orlen Superligi. W grudniu zagra jeszcze dwa mecze wyjazdowe w Głogowie i Kaliszu.
Fot. Piotr Socha













